Popularny aforyzm mówi, że nie warto się denerwować, ponieważ gniew to karanie siebie za głupotę innych ludzi. Jest w tym dużo prawdy, ale gniew to także sposób na rozładowanie napięcia. W pewnym sensie podobnie jest z zaufaniem, którym darzymy drugą osobę, ale zaufanie jest naszym własnym odczuciem i naszą osobistą decyzją.
Druga osoba jest jego przedmiotem, a nie podmiotem. Póki związki pozostają na portalu randkowym i nasza znajomość ogranicza się do randek internetowych, zaufanie jest bardzo powierzchowne, bo nasza inwestycja w drugą osobę jest niewielka. Z czasem będzie ona jednak rosła.
Musimy zdecydować, czy zaufamy
Nie można oczywiście ufać bezmyślnie, ponieważ trudno byłoby w ogóle zmusić się do czegoś takiego. Nasze uczucia nam na to nie pozwalają. Brak zaufania jest jednak totalną katastrofą dla wszystkich. Jest to problem dla partnera czy partnerki, ponieważ będzie się to wiązało z przesłuchaniami, wyrzutami i psuciem atmosfery w związku.
Najważniejsze jest jednak to, że brak zaufania to czynnik, który zjada nas samych od środka. Powoduje, że nie możemy być spokojni i nie możemy kochać. Miłość, w której nie potrafimy zdobyć się na zaufanie drugiej osobie, nie jest prawdziwą miłością.